Komunia Święta
Prowadźcie mnie aniołowie
Bóg idzie
I idzie człowiek
On w sercu moim ukryty
On w chlebie małym spożyty
Zamknięty w mojej marności
Stwórca wieczności
Za obie chwyćcie mnie ręce
Za chwilę
Z Nim przed Nim klęknę
I będę trwał na kolanach
Ukryję się w Jego ranach
Kiedy w Miłości zachwycie
Oddam Mu życie