Dziękuję, że wszystkiego nie rozumiem
Dziękuję, że wszystkiego nie rozumiem
Za te chwile
Kiedy modlić się nie umiem
Kiedy siadam jak dziecko bezradny
Przed obliczem Twoim Wszechwładnym
I pozwalam byś wszystko wziął Ty
Moje nic , moją pustkę i łzy
Dziękuję, że przy Tobie jest inaczej
Tylko tutaj
W całej prawdzie się zobaczę
I w rozpaczy człowieka grzesznego
Widzę kogoś tak
Bardzo cennego
Za którego poszedłeś na krzyż
Abym mógł ,abym chciał ,abym żył
Dziękuję, że wciąż nie znam odpowiedzi
Na pytania
Których milion w głowie siedzi
Ty wiesz lepiej , a ja tylko muszę
Tobie oddać swą wolę i duszę
I wypełniać co powierzasz mi
Z Tobą trwać w każdej
z najmniejszych chwil
Dziękuję, że tak dużo nie pamiętam
Mylą mi się
miejsca , daty oraz święta
I już wiem , że to wszystko przeminie
W wodospadzie wydarzeń zaginie
I zostanę tylko ja , tylko Ty
Nowy świat , nowe noce i dni