Data mojej śmierci

A ona już gdzieś tam jest 
Choć ukryta przede mną 
Nieznana 
Chwila ,w której ja sam ujrzę Cię 
W kalendarzu mi przypisana 
I dołączy do innych dat 
Rocznic , wspomnień i szkół ukończonych 
W rzece godzin , miesięcy i lat 
Na niej będzie most przejścia wzniesiony 
Od niej zacznie się Prawda i Życie
I zdziwienie ogromem wieczności 
W obecności Twej szczęśliwe bycie 
Przytulenie najsłodszej Miłości 

Previous
Previous

Dla Mariana

Next
Next

Ty wiesz kiedy